Wpływ alkoholu na życie seksualne

Jaki jest wpływ alkoholu na życie seksualne?  Czy rzeczywiście pomaga on się zrelaksować, czy szkodzi zdrowiu i ogranicza satysfakcję?

Alkohol – wróg czy sprzymierzeniec libido?

Wielu ludzi wierzy, że alkohol zwiększa podniecenie i poprawia doznania seksualne. Często kieliszek wina czy kilka drinków pomagają się rozluźnić i dodać odwagi. Jednak badania pokazują, że alkohol ma zarówno krótkoterminowy, jak i długoterminowy wpływ na organizm, który może nie być tak korzystny, jak się wydaje.

Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), alkohol jest jednym z głównych czynników ryzyka dla zdrowia Europejczyków. Rocznie na świecie z jego powodu umiera ponad 3 miliony osób. Co więcej, nie ma bezpiecznej dawki alkoholu – nawet umiarkowane picie może negatywnie wpływać na organizm.

Metaanaliza opublikowana w prestiżowym czasopiśmie JAMA wykazała, że już 3-6 drinków tygodniowo zwiększa ryzyko nowotworów piersi i jelita grubego. Spożywanie 7 lub więcej drinków tygodniowo znacznie podnosi ryzyko chorób serca i udaru mózgu.

Alkohol a zdolność do przeżywania orgazmu

Początkowo alkohol może obniżać zahamowania i zwiększać pobudzenie seksualne. Jednak w większych ilościach powoduje efekt odwrotny – osłabia reakcje organizmu, a nawet może prowadzić do problemów z osiągnięciem orgazmu.

To wszystko wynika z mechanizmów działania alkoholu na układ nerwowy. Alkohol stymuluje produkcję dopaminy, hormonu odpowiedzialnego za odczuwanie przyjemności, ale jednocześnie nasila działanie GABA – neuroprzekaźnika, który spowalnia funkcje mózgu. W efekcie czujemy się bardziej zrelaksowani, jednak nasze ciało nie reaguje tak, jakbyśmy tego oczekiwali.

Co więcej, alkohol wpływa na pracę kory przedczołowej (odpowiedzialnej za myślenie o konsekwencjach), móżdżku (kontrolującego koordynację) oraz autonomicznego układu nerwowego (regulującego tętno i oddech). Te zmiany mogą utrudniać reakcję na bodźce seksualne i koordynację skurczów mięśni, kluczowych dla przeżywania orgazmu.

Jak alkohol wpływa na kobiety?

U kobiet alkohol może zwiększać poziom testosteronu, co potencjalnie podnosi libido. Badania pokazują, że po alkoholu kobiety czują się bardziej atrakcyjne i mają większą ochotę na seks. Jednak spożywanie większych ilości alkoholu ma także swoje ciemne strony:

• Może powodować odrętwienie narządów płciowych, co prowadzi do mniejszych doznań.
• Często obniża nawilżenie pochwy, co utrudnia stosunek.
• Może wydłużać czas osiągania orgazmu lub całkowicie go uniemożliwiać.

Zwiększa ryzyko podejmowania ryzykownych zachowań seksualnych, w tym seksu bez zabezpieczenia, co może prowadzić do niechcianych ciąż i infekcji przenoszonych drogą płciową.

A jak to wygląda u mężczyzn?

Dla mężczyzn alkohol również może mieć swoje plusy i minusy. Z jednej strony, może zwiększać ochotę na seks i podniecenie. Z drugiej – nadmierne spożycie prowadzi do problemów z erekcją i opóźnionego wytrysku.

Tzw. „whisky dick” to powszechne określenie na trudności z osiągnięciem wzwodu po spożyciu alkoholu. Alkohol:

• Zmniejsza dopływ krwi do penisa, co utrudnia erekcję.
• Podnosi poziom angiotensyny, hormonu związanego z zaburzeniami erekcji.
• Obniża poziom testosteronu, kluczowego dla libido.
• Może prowadzić do przewlekłych zaburzeń seksualnych, w tym problemów z wytryskiem i spadkiem pożądania.
• Regularne spożywanie alkoholu zwiększa ryzyko impotencji i może prowadzić do trwałych problemów w sferze seksualnej.

Alkohol i ryzykowne zachowania seksualne

Nie można pominąć faktu, że alkohol często prowadzi do podejmowania ryzykownych decyzji. Badania wskazują, że osoby pijące mają większą skłonność do seksu bez zabezpieczenia, co może skutkować infekcjami przenoszonymi drogą płciową oraz nieplanowanymi ciążami.

Co więcej, obniżona zdolność oceny sytuacji sprawia, że osoby pod wpływem alkoholu częściej stają się ofiarami lub sprawcami przemocy seksualnej. Warto pamiętać, że zgoda na seks musi być wyrażona świadomie – stan upojenia alkoholowego tego nie umożliwia.

Podsumowanie – ile alkoholu to za dużo?

Nie ma jednej, bezpiecznej dawki alkoholu, która nie wpływałaby negatywnie na organizm. W Stanach Zjednoczonych umiarkowane spożycie definiuje się jako maksymalnie dwa drinki dziennie dla mężczyzn i jeden dla kobiet – co w praktyce nadal jest szkodliwe.

Jeśli zauważasz, że alkohol stał się nieodłącznym elementem Twojego życia intymnego, warto zastanowić się, dlaczego tak jest.

Czy używasz go jako sposobu na relaks?

Czy czujesz, że bez alkoholu trudniej jest Ci nawiązywać relacje?

A może bez niego odczuwasz stres lub dyskomfort?

Interesuje Cię, jak zrelaksować się i czuć większą przyjemność z seksu? Zapoznaj się z artykułem Mindfulness w seksie. To działa! 

Zdjęcia w artykule udostępniono, dzięki Freepik